Przedsiębiorcze zadupie, w którym nikt nie inwestuje bojąc się utopić, choćby jedną złotówkę przypieczętowane bezrobociem wynoszącym 3.815 osób z czego 2.041, to kobiety!. Tak wspaniale prezentuje się Powiat kościerski.
Rozpoczęły się wakacje, a więc Kościerzyna stawiana na piedestale wraz z Kartuzami jako centrum turystyczne i kulturalne Szwajcarii Kaszubskie, liczy na spore zyski. Brzmi wspaniale, lecz tylko z pozoru. Jak zwykle coś się kryje za tą bogatą kurtyną, oczywiście widmo przedsiębiorczego zadupia.
Zastanawiałem się niedawno, jakie priorytety stawia sobie Miasto Kościerzyna. Podobno na jednym z kluczowych miejsc, znajduje się turystyka. Niby słusznie, powiat niezwykle urokliwy przyrodniczo, miasto zadbane, spokojne i przyjazne. Natomiast, kiedy próbuje się uatrakcyjnić Kościerzynę za sprawą, choćby tak dużego przedsięwzięcia jakim był projekt „Pocztówka z Kościerzyny”, połowa mieszkańców i przedsiębiorców aż kipiała ze złości „Po co to komu”, „Tyle pieniędzy wydane, trzeba było oddać je biednym” itd., itd. Należy pamiętać, że dopóki w mieście jak i całym powiecie nie będzie pieniędzy a więc inwestycji, turysta zwyczajnie ponownie nie przyjedzie i nie zasili naszego portfela.
Miejsc pracy brak, kreatywność, innowacyjność oraz współdziałanie w przedsiębiorczości naszego regionu, jest w opłakanym stanie. Na dokładkę reklama, która jest dźwignią handlu niemal nie istnieje. Nie chcę wszystkich mierzyć jedną miarą, ponieważ zauważmy jak dobrze w Kościerzynie prosperują sprawdzone marki, a za razem lojalne i oddane klientowi.
Jakiś czas teemy zainteresowała się nami firma Ester Eko Energia Polska, wykorzystująca odpady metodą termicznego zgazowania na cele energetyczne. Duże plany dające 60 miejsc pracy no i modnie, bo ekologiczna firma. Gdzie się podziała?Tak już się dzieje w Polsce, że lepiej się leczyć niż badać. Podobnie jest z „Kaszubem”, lepiej czekać aż upadnie dopiero po fakcie dokonanym interweniować. Teraz poszukać chińskiego inwestora, który będzie produkował drewniane meble z plastiku. Można sobie z tego żartować, lecz prawda jest taka, że pracę straciło wiele osób.
Jak możemy stać się rajem turystycznym, skoro sama turystyka nie pozwoli nam na udźwignięcie finansowe tego, co jest konieczne jak i tego o czym marzymy. Potrzeba nam solidnych inwestorów, o których mówi się notorycznie w okresie przedwyborczym i za każdym razem nikt nie potrafi takowych przyciągnąć!!!
Do zainwestowania potrzeba solidnego sojusznika, a nędzny sojusznik, to brak zaufania, brak potrzebnych nam pieniędzy oraz brak miejsc pracy... Dopóki tłuste i chciwe łapy będą wisieć nad tym miastem, nikt się nim nie zainteresuje, nawet turysta.
Zapraszam do komentowania